May 13, 2012

SZARLOTKA OWSIANA I WSPOMNIENIE POZNAŃSKIEGO GOŁĘBNIKA

Prace w ogrodzie idą jak burza. Od rysunku warzywnika do osadzonych świerkowych ram zabejcowanych na szaro, minęły tylko 3 dni. Ziemia z obornikiem czeka już na sadzonki pomidorów, truskawek i poziomek. A potem już tylko cierpliwość, którą u mnie genetycznie pominęła przyroda.
Copyright • Margotka • ILLUCUCINA
Pojawiają się już polskie truskawki, nawet mają smak. Zanim zapachną na dobre, wykorzystuję ostatnie dobre jabłka z targu i szukam smaku szarlotki z poznańskiego Gołębnika*, w którym bywałam często w czasie studiów. Nigdy nie zapomnę tego ciasta z lodami z orzechów włoskich. Szybko spasowałam przy próbach kopiowania i wymyśliłam sobie szarlotkę z płatkami owsianymi, która bardziej przypomina crumble niż szarlotkę, ale jest niezłą propozycją dla lubiących zdrowsze wersje małych grzechów.

SZARLOTKA Z PŁATKAMI OWSIANYMI
(przepis własny choć pewnie mało odkrywczy) 

ciasto:
• 100 g płatków owsianych
• 150 g mąki pszennej
• 130 g masła
• 90 g cukru trzcinowego
• 3 łyżki otrębów orkiszowych 

jabłka:
• 1 kg kwaśnych jabłek
• 1 łyżka masła
• 3 łyżki cukru trzcinowego
• łyżka cynamonu

– płatki owsiane zamienić w mąkę w malakserze
– dodać mąkę i dalej miksować
– dodać masło w kawałkach, cukier, otręby i miksować aż zrobi się jedna masa
– ciasto na końcu wyrobić ręką
– odrobinę ciasta wyłożyć na blachę z papierem do pieczenia (bardzo cienka warstwa powinna pokryć spód)
Copyright • Margotka • ILLUCUCINA
– resztę ciasta włożyć do lodówki lub zamrażarki
– nagrzać piekarnik do 200 stopni i piec spód aż się zarumieni
– jabłka utrzeć (grube lub cienkie wiórki, w zależności od preferencji)
– rozstopić masło, dodać cukier
– gdy się rozpuści dodać jabłka i cynamon
– dusić około 10-15 minut mieszając
– wyłożyć na podpieczony spód
– na wierzch utrzeć bardzo zimne ciasto na grubych okach lub jeśli ciasto nie jest wystarczająco zimne, zrobić kruszonkę palcami

– pieć około pół godziny aż kruszonka będzie chrupiąca i zarumieniona
Najlepiej smakuje jeszcze ciepła wyjadana z blachy.
* Apeluję do wszystkich, którzy mogą znać dziewczyny, które kiedyś założyły poznański Gołębnik. Dam wiele za ich przepis. Nawet jeśli będę musiała milczeć, aż po grób :) Moja druga połowa pewnie by dopłaciła za zakaz milczenia o szerszym zasięgu ;)

8 comments:

CornerWithRecipes said...

Właśnie takie szarlotki lubię najbardziej:) Pozdrawiam

Liska said...

Wygląda... mmm!

margotka • ILLUCUCINA said...

Lesio zjadl pół blachy pierwszego dnia :)

Wiewióra said...

wspaniale się prezentuje! uwielbiam wszystko co orkiszowe i z jabłkami :D

Majana said...

Wspaniała szarlotka! Cudownie się prezentuje, tak pysznie :)

Ola said...

fajna, ja też oczekując na prawdziwe truskawki pocieszam się szarlotką:)


życie & podróże
gotowanie

Paulina said...

ale piękna! owsiana to dla mnie nowość, postaram się wypróbować ;)

Monika Walecka said...

Kruszonki najlepsze :))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Popular Posts