November 2, 2009

KOOPERATYWA KULINARNA


W piątek była kooperatywa kolacyjna u J.:
K. przywiózł wędliny od Taty, L. przyniosła nieziemskie chleby i sernik czekoladowy, ja gotowałam zielone curry warzywne, dzieci robiły spektakl, sąsiedzi wpadli na chwilę... To był idealny wieczór.

Na dobranoc:
- To kiedy się widzimy?
– Może śniadanie w niedzielę?
– Naleśniki?
M.:– Ja zrobię nadzienie.
L: - Ja usmażę naleśniki
J.: - Ja zrobię sos
L. ... jak zwykle sfotografuje :)

I tak właśnie było...

Podaję przepis na swoją część naleśnika, choć najbardziej interesujący był sos śliwkowy J.

• pół kilo twarogu śmietankowego (używam mielonego)
• 2 żółtka
• ciemny cukier trzcinowy (ok. 3 łyżek, ale zawsze próbuję)
• wanilia
• niezastąione rodzynki macerowane w rumie i cointreau (wiem, że jestem mało kreatywna, ale nie umiem ich zastąpić, mimo wielu prób)


Dzisiaj zrobiłam pierwszy w życiu chleb żytni na zakwasie. 5 telefonów, konferencje na skypie, konsultacje, obawy.. i jest... piękny, mój, skórka chrupiąca, w środku puch... Tak jak obiecywałaś:) Dziękuję,że przełamałaś moje lody :)
Zdjęcie wkrótce...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Popular Posts